I nie chodzi nam tutaj o potomka i zasadzenie drzewa. Mężczyzna po trzydziestce musi zacząć o siebie dbać. Pewnych rzeczy unikać, a na inne zwrócić baczną uwagę. Poniżej znajdziecie najważniejsze zasady.
Mężczyzna po trzydziestce – ogranicz jedzenie
Na to trzeba zwrócić szczególną uwagę. Przed 30 rokiem życia niezdrowe jedzenie uchodzi prawie na sucho. Po drugie ma się wtedy dużo lepszą przemianę materii. To w pewnym stopniu chroni przed otyłością i problemami zdrowotnymi, które są z nią związane. Po trzydziestce już tak dobrze nie jest. To niestety zwiększa szansę – zwłaszcza jeśli jadacie tłusto i dużo – na chociażby zmiany miażdżycowe i problemy z sercem. One manifestują się zwykle później, ale jeśli chcecie działać profilaktycznie, to już po 30 roku życia musicie na to zwrócić uwagę.
W diecie powinny się znaleźć pierwiastki i witaminy istotne dla męskiego organizmu. I to niezależnie od wieku. Im szybciej je wprowadzicie, tym w większym zdrowiu wejdziesz w czwartą dekadę życia.
Sen u mężczyzn po 30
Podobnie jak w przypadku jedzenia przed trzydziestką brak snu uchodzi nam na sucho. Im starsi jesteśmy tym gorzej będziemy na to reagowali. Niewyspanie to nie tylko gorsza koncentracja, ale ogólne funkcjonowanie organizmu. Możemy mieć na przykład problemy z działaniem układu pokarmowego. Po trzydziestce często zwiększa się nasilenie i natężenie chrapania – dolegliwości, która może skutecznie utrudnić wysypanie się. Na szczęście można sobie z nią z radzić. Co do samych problemów ze snem, tutaj warto zauważyć, że jeśli ten ostatnie się przedłużają, mogą prowadzić do poważnych chorób.
Regenerację organizmu można poprawić na kilka sposobów. Jednym z bardziej jest odpowiednia aranżacja sypialni i łóżko. I o ile, kiedy mieliście po dwadzieścia parę lat, miało to mniejsze znaczenie (można było spać na ziemi), tak w trzeciej dekadzie życia trzeba nieco pozmieniać.
Aktywność fizyczna po trzydziestce
Jeśli do tej pory tego nie robiliście. A jeśli jednak z aktywnością fizyczną przed trzydziestką było Wam po drodze, to kontynuujcie. Dzięki temu utrzymujecie organizm w formie. A musicie uwierzyć, że ma to przełożenie na zdrowie. Bardzo istotnym elementem jest zadbanie o stawy. Dzięki temu można uniknąć problemów z nimi. Siedzący tryb życia – zwykle charakterystyczny dla ludzi po trzydziestce – powoduje między innymi problemy z bólem stawów i mięśni.
Generalnie taka trzecia dekada jest najlepszym czasem na rozpoczęcie aktywności fizycznej o charakterze wyczynowym. To właśnie teraz możecie zdecydować się na jazdę rowerem po górach lub wspinaczkę. Wasz organizm – przy założeniu, że nie mieliście do tej pory bardzo złego trybu życia – powinien sobie z taką formą aktywności poradzić.
Zadbajcie o wygląd
3 dekady życia to długo. W tym czasie można nabawić się zmarszczek, a i często pojawia się łysienie. To ma duże przełożenie na wygląd. Jeśli do tej pory niezbyt o niego dbaliście, to czas najwyższy. Jeśli zauważyliście problem z wypadaniem włosów i chcecie się go pozbyć, to możecie zacząć działać.
W tym kontekście rozwiązań jest sporo. Pierwsza grupa to takie typowo domowe – można by rzecz kobiece – sposoby. Mamy tutaj na myśli chociażby wcierki, płukanki i maski na włosy. Są one przygotowane ze składników, które można znaleźć w kuchni i łazience. To między innymi aloes, miód i jajka.
W drugiej grupie znajdują się profesjonalne rozwiązania. Tutaj za przykład mogą posłużyć szampony, których celem jest ograniczenie wypadania włosów. Natomiast bardzo istotna uwaga. Jeśli zmagacie się z łysieniem androgenowym (określanym też jako męskie), to wspomniane szampony na niewiele się zdadzą. W tym wypadku najczęściej polecanym (chociaż bardzo drogim) rozwiązaniem jest przeszczep. Wciąż udoskonalane są metody przy pomocy są one przeprowadzane.
Możecie też zaakceptować fakt utraty owłosienia na górnej części głowy. Modnym od paru lat rekompensowaniem sobie łysiny jest „inwestycja” w brodę. Dbanie o nią. Częste wizyty u barbera, odpowiednie kosmetyki do pielęgnacji.
