Tytuł mógłby być hasłem reklamującym kosmetyki przygotowywane w domowym „zaciszu”. No może nieco za długim i też niezbyt chwytliwym, ale na pewno prawdziwym. W kuchni, spiżarni (jeśli takową macie) znajdziecie sporo produktów – kosmetyków.
Kosmetyki z kuchni – w czym pomagają?
Pomocne będą zarówno przy walce z trądzikiem, jak i pielęgnacji. Niektóre z nich pozwalają też zapobiegać różnego rodzaju zmianom skórnym. Generalnie rzecz biorąc nie mają one zwykle skutków ubocznych, ale i tak warto uważać. Jeśli pojawiają się jakieś zaczerwienienia i długotrwałe pieczenie skóry, to znak, że lepiej z danego sposobu zrezygnować.
Nie zastąpią Wam one wizyty w profesjonalnym SPA, ale za to – w zdecydowanie niższej cenie mogą pewne zabiegi pomóc przeprowadzić w domu. To na przykład skuteczny peeling. Można je również traktować jak kosmetyki o charakterze leczniczym. Radzą sobie one na przykład z nadmiernymi wypadaniem włosów.
Z jakich produktów kuchennych warto korzystać?
Poniżej znajdziecie te najczęściej polecane wraz z opisem ich właściwości. Te ostatnie są wynikiem obecności pewnych składników. Zwykle są to witaminy i pierwiastki. Wykazują działanie na przykład spowalniające starzenie się skóry.
Bardzo ważną rolę w domowych kosmetykach spełniają silne przeciwutleniacze. Do tej grupy zalicza się chociażby witaminę C. Zresztą składnik ten ma wiele zastosowań. Chyba najpopularniejszym jest wspieranie układu odpornościowego. Kwas askorbinowy polecany jest także przy odchudzaniu i detoksykacji.
Nie przedłużając zapraszamy do zapoznania się z produktami, które skutecznie wspomagają urodę i przy okazji zwalczają różnego rodzaju problemy skórne.
Olej i miód
Na początek ten drugi. Miód znany jest przede wszystkim ze swojego pozytywnego działania w przypadku przeziębienia. Zawiera jednak składniki cenne z punktu widzenia skóry. Miód ma działanie antyseptyczne, czyli dezynfekujące. To właśnie dlatego można go zastosować w przypadku trądziku.
Tak przy okazji, miód rozjaśnia też skórę. Na jaki olej warto się zdecydować? No na pewno oliwę z oliwek. Jednak chciałem napisać o oleju słonecznikowym. Dlaczego? Bo jest tańszy. Zawiera w sobie witaminę E. Składnik niezbędny z punktu widzenia skóry. Olej słonecznikowy można wykorzystać jako element wspomagający jej oczyszczanie. A tak przy okazji napiszę, że pomocny może być też przy walce z łupieżem.
Płatki owsiane i pomarańcze
Zaczniemy od pierwszego z wymienionych. Dlaczego warto zdecydować się na płatki owsiane? Z tej bardzo prostej przyczyny, że mają one działanie przeciwzapalne. To właściwość przy trądziku wręcz nie do przecenienia. Płatki wykazują też działanie antyoksydacyjne. Oznacza to, że zwalczają wolne rodniki odpowiedzialne za gorszy stan skóry. Pomarańcze, a dokładniej skórka z tych owoców, ma sporo olejków eterycznych, pozytywnie wpływających na skórę. Można też zdecydować się na mandarynki. Problemem jest jednak to, że zwykle jedne i drugie są one wręcz napchane toksynami. Mowa o skórkach tych owoców. Pomóc w pewnym sensie może ich wyparzenie i umycie.
Herbata i ocet
Tak wiemy, że to dziwne zestawienie. Na początek herbata, najlepiej zielona. Ma ona między innymi właściwości przeciwzapalne. Liście herbaty to polifenole i kofeina. Oczywiście nie tylko, ale z perspektywy skóry zmagającej się z trądzikiem, to najważniejsze składniki. I znowu – przy okazji – napiszemy, że jeśli chcecie wzmocnić swoje włosy, to zielona herbata będzie dobrym a przede wszystkim naturalnym rozwiązaniem.
Hitem do pielęgnacji skóry od pewnego czasu jest ocet jabłkowy. Jest szczególnie polecany właśnie przy trądziku. Zawiera w sobie składniki, które regulują wydzielanie sebum. Ważna sprawa przy trądziku. Ocet jabłkowy przyspiesza też gojenie się skóry. W jaki sposób go wykorzystać? Wystarczy przygotować tonik. Na jedną część octu, potrzeba 4 wody. Pomieszać i gotowe. Takim tonikiem należy przemywać twarz rano i wieczorem. Następnie odczekać około 15 minut. Po tym czasie umyć skórę chłodną wodą.
